W Bielefeldzie mieszkam od września 2011 roku a śnieg pierwszy raz widziałam w grudniu 2112. Dla mnie, człowieka z prawie gór to dość dziwne. że w miejscu w którym mieszkam nie było śniegu. Ale teraz był. Był to też czas przed świąteczny więc miało to wszystko trochę uroku. Z analoga - relacja przed ostatnia ;(
Mikołaj codziennie zmieniał miejsce położenia na drzwiach tarasowych.
u mnie też prawie nigdy nie pada śnieg, ale akurat mnie to cieszy :) brak mi tylko jazdy na nartach..
OdpowiedzUsuńprzyjemny bardzo set analogowy !
OdpowiedzUsuńU mnie co roku tego śniegu jest mniej i mniej -.- Ostatnio napadało, a teraz stopniał ;c
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
OdpowiedzUsuńu mnie aktualnie biało, ale ogólnie tej zimy marnie ze śniegiem... Boże Narodzenie było zielone!
zdjęcia świetne ;d nie ma to jak analog
jakbym chciała analogowy aparat ;) i od razu posiąść wszystkie umiejętności związane z robieniem i wywoływaniem zdjęć ;) Mimo uroku, to muszę stwierdzić, że nie znoszę zimy i śniegu.
OdpowiedzUsuńŚniego potrafi dawać duuużo radości ;)
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia!
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
GIVEAWAY with Choies!!!50 WINNERS!!!
GIVEAWAY with Choies!!!50 WINNERS!!!
www.agasuitcase.com
nie przepadam za śniegiemxd
OdpowiedzUsuńfajne zdjecia:)
ja pierwszy śnieżek złapałam w grudniu :D
OdpowiedzUsuń2112 - ale i tak wiadomo o co chodzi :)
Jak widać snieg cieszy i małych i dużych. W Belgii zieloniutko, ale ponoć zima jeszcze wróci. Brr.
OdpowiedzUsuńoo, dzięki :) ja oczywiście jak zawsze w natłoku miliardów tysięcy spraw o blogu nie mam czasu nawet pomyśleć, więc śnieg tegoroczny będzie u mnie na blogu pewnie w lecie -.-
OdpowiedzUsuńfajne fotki ;d
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńCo do analogów mam sentyment :)
OdpowiedzUsuńA co do bycia Au pair... liczę, że tym razem trafię na "normalną" rodzinę :)
ojjjj zabawy na śniegu zawsze sprawiały mi ogromną radość kiedy byłam dzieckiem :))) super zabawa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
the spot
hej pytałaś o mój kolor włosów, oscyluję w blondzie, taka mieszkanka popieli, beżu i jasnego koloru pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA czemu mam nie być w Berlinie? Zostaję do końca czerwca. ;) Trochę tęsknię za rodziną, ale mamy skype'a, więc nie jest źle. ;)
OdpowiedzUsuńA w Berlinie też zima kiepska tego roku, jeszcze w zeszłym tygodniu było 9 stopni, teraz na szczęście znów spadł śnieg. :)
Do końca czerwca mam wolontariat, a potem wracam do Polski. Niemcy nie są chyba dla mnie. ;)
UsuńBędę studiowała. :)
UsuńTeraz mogę powiedzieć że dotarł do wszystkich:)
OdpowiedzUsuńrobię zenitem et, Dianą mini, smieną 8, lubitelem 166, przy każdym poście są etykietki czym robione. tamte zdjęcia akurat dianą mini :)
OdpowiedzUsuńwowww snieg! Taki snieg widzialam rok temu :( w UK sniegu brak
OdpowiedzUsuńa odpowiadajac:
Dziekuje!
Co do zdjec, to o wiele przyjemniej dodaje sie wlasne zdjecia. Wiem tez, ze ja sama odzylam po przyjezdzie do Anglii przez co moj blog i moze nabral innych kolorow :)
U mnie peeeełno śniegu, a ja chora :(
OdpowiedzUsuńI pamiętam cały czas o kartce z Poznania dla Ciebie,adres dostałam na maila i obiecuję,że po feriach wyślę Ci ją! :)
Ok,adres mailowy cały czas ten sam - kasiakazmierczak@poczta.onet.pl :)
UsuńAaaa,nie oglądałam! Ale przyjrzę się mu z bliska i rozpatrzę jego kandydaturę :D
mam nadzieję:) aaale zima:)
OdpowiedzUsuńŚwietne maluchy:)
OdpowiedzUsuńNie lubię śniegu kiedy muszę chodzić do szkoły :( świetne zdjęcia, mają niesamowity klimat :)
OdpowiedzUsuńPonoć niedługo ma w ogóle nie być śniegu ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, osobiście bardzo lubię takie trochę rozmazane - niewyraźne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam peace !
strasznie tęsknię za swoim analogiem, nie mogę się doczekać, kiedy wrócę do domu i zabiorę go ze sobą!
OdpowiedzUsuńw Anglii też zima, zaczęło padać całkiem niedawno. na początku, kiedy ujrzałam śnieg z deszczem, piszczałam jak małe dziecko, jednak nie wierzyłam, że spadnie go na tyle, żeby móc robić bitwy na śnieżki czy ulepić bałwana! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudownie... Piękne zdjęcia. Chciałabym tam teraz być. W Krakowie pogoda jest taka, że słów brakuje - pada śnieg z deszczem (albo coś bliżej nieokreślonego) + chodniki i ulice przypominają jedno wielkie lodowisko.
OdpowiedzUsuńwhat a lovely pictures!!
OdpowiedzUsuńX Jenny
Rocknrollerr.com
Ale u Ciebie mroźnie ! Może Ty mnie przekonasz do tego całego zimowego szalenstwa ? :(
OdpowiedzUsuń