Przeglądnęłam Twojego bloga od początku i jest super ;) Niesamowicie opisywałaś bycie Au Pair, nad czym się zastanawiam od pewnego czasu. A zdjęcia są świetne ;) Pozdrawiam
tak tak, ogarnęłam, tym razem zmieniłam rozmiar z "średnie" na "duże" :)
pracuję 5 godzin dziennie + weekendy wolne. Czasem jednak host mum wyjeżdża i zostaję sama z dziecmi (ale i tak zaczynam prace od 16.30, kiedy ide po chlopca do szkoly) - za dodatkową pensją, na szczęście!
O jej, zazdroszczę. Poważnie. Uwielbiam to miasto. Spędziłam w nim kiedyś trochę czasu i gdybym dziś mogła - z miłą chęcią bym wróciła. W ogóle jestem mega zakochana w Niemczech. :)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
te kłódki są urocze! :)) miłość, miłość wszędzie :) ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuń...piękna budowla no i ty pięknie wyglądasz...
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńwe Wrocławiu też były takie kłódki na moście, ale ostatnio poobcinali. nie wiem czemu, ale szkoda:(
OdpowiedzUsuńBo będą go remontować podobno.
Usuńta pierwsza budowla zapiera dech w piersiach! :)
OdpowiedzUsuńW środku jest ciekawiej ; )
Usuńte kolorowe kłódki świetnie wyglądają! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne zdjęcia. Ale kolorowo od tych kwiatów. ;p
OdpowiedzUsuńświetne zdjecia;)
OdpowiedzUsuńczytałam dziś, ze z wrocławskiego mostu zdjęli ponad 300 kg kłódek a do 2015 mają zdjąc resztę, ehh
OdpowiedzUsuńa podróż wyszła bardzo tanio - groszowe sprawy - około 300 zl wspólnej składki,a reszta na swoje wydatki
Przeglądnęłam Twojego bloga od początku i jest super ;) Niesamowicie opisywałaś bycie Au Pair, nad czym się zastanawiam od pewnego czasu. A zdjęcia są świetne ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo piękne zdjęcia :^) .. a kłódeczki bardzo wzruszające .. widziałem je kiedyś w Wilnie, i we Frankfurcie, i we Wrocławiu ...
OdpowiedzUsuńjeszcze raz spojrzałem na zdjęcia .. to z korą drzewa bardzo inspirujące .. :^)
OdpowiedzUsuńAh ta moda na kłódki.. :)
OdpowiedzUsuńte kłódki są świetne, ciekawe czy w Polsce też gdzieś wiszą
OdpowiedzUsuńW sumie są wszędzie. We Wrocławiu, w Krakowie. W małych miasteczkach i wsiach też się zdarzają ;)
Usuńrobisz ciekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
Usuńsłyszała o tych kłodkach ale dopiero u Ciebie mam okazje je zobaczyc ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i wspolnego obserwowania jesli masz ochote :)
tak tak, ogarnęłam, tym razem zmieniłam rozmiar z "średnie" na "duże" :)
OdpowiedzUsuńpracuję 5 godzin dziennie + weekendy wolne. Czasem jednak host mum wyjeżdża i zostaję sama z dziecmi (ale i tak zaczynam prace od 16.30, kiedy ide po chlopca do szkoly) - za dodatkową pensją, na szczęście!
Za dodatkową kasę można pracować ;)
UsuńPięknie tam jest. :)
OdpowiedzUsuńO jej, zazdroszczę. Poważnie. Uwielbiam to miasto. Spędziłam w nim kiedyś trochę czasu i gdybym dziś mogła - z miłą chęcią bym wróciła. W ogóle jestem mega zakochana w Niemczech. :)
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!!!! swoją drogą zmieniłam adres bloga :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuń