niedziela, 29 sierpnia 2010

Kończą się kolejne wakacje i zauważyłam, że mało kiedy tutaj pisze. Nie, nie tak miało to wyglądać i bardzo Was za to przepraszam. Jednakże niestety wiem, że z nowym rokiem szkolnym będzie mi coraz trudniej tu zaglądać. Powodem będzie nadmiar obowiązków a przede wszystkim (spóźniona o rok^^) matura. Fakt, że za 8 miesięcy usiądę w ławce sam na sam z arkuszem egzaminacyjnym i sprawdzę swoją wiedzę z zakresu matematyki i angielskiego mnie przeraża. Aktualnie postaram się jak najlepiej się do matury przygotować i zdać ją na jakimś dobrym poziomie. Jak mi poszło dowiedzie się w czerwcu. A na razie zapraszam Was do przesłuchania tego :
http://hexiaa.wrzuta.pl/audio/59j3lc7odoF/green_day_-_holiday
Jeżeli znajdziecie w moich notkach jakieś błedy ortograficzne oraz stylistyczne to piszcie.

5 komentarzy:

  1. Matura wcale nie jest takazła na jaką wyglada :) Można ja zdać bez probloemu. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie, no co Ty Marta! Wakacje wcale sie nie kończą ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. w ZHR niby jestem, ale nie wiem czy w tym roku znajdę czas na jakąkolwiek większą działalność. niestety studia, konie-sport, praca i dojazdy zajmują mi cały wolny czas, tak że nawet nie mam czasu się spotkać z kimkolwiek, a co dopiero bawić co tydzień z zuchami, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. czyli piszemy maturę w tym samym roku ? ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Już za rok matura, już nie długo.. :) śpiewałem sobie to często! Ale w sumie była prosta- więc nie na się czego obawiać :)

    OdpowiedzUsuń