wtorek, 21 lutego 2012

Dzień Myśli Braterskiej.

"Dzień Myśli Braterskiej uświadamia skautom na całym świecie, jak jest ich wielu i że wszyscy są dla siebie braćmi niezależnie od koloru skóry, narodowości, czy wieku." 


Kochani harcerze i kochane harcerki! Życzę Wam czerpania z życia z tego co najlepsze. Tym którzy przygodę z harcerstwem dopiero zaczynają, życzę abyście za kilka lat mogli powiedzieć "tak, harcerstwo sprawiło, że moje życie jest jest wspaniałe" a tym co już mają kilka lat za sobą życzę abyście nigdy nie stracili wiary w swoje działania, brali odpowiedzialność za swoje czyny, byli świadomi tego, że celem harcerstwa jest wychowanie młodych ludzi, którzy mają być otwarci na świat.  Życzę Wam aby zdobywanie stopni i sprawności sprawiało Wam radość i rozwijało wasze pasje i zainteresowania. Życzę Wam, abyście mogli powiedzieć, że harcerstwo dało Wam wspaniałych przyjaciół z którymi mogliście wspólnie poznawać świat.  Śpiewajcie! Tak, nawet jeżeli nie potraficie, śpiewajcie! Bo śpiew jest wspaniały, zwłaszcza ten o 5ej nad ranem. Życzę Wam, abyście jeszcze nie raz mogli zasiąść do ogniska. Bo ono też daje siły i motywacje do pracy. I na koniec -  pamiętajcie, że harcerstwo to ruch ludzi wiecznie młodych! ;)

i jako, że jestem ze społeczności facebook'woej:  "Harcerstwo wkręca mnie - już 8 lat! / Scouting is not dead - 8 years!". 





Pisząc tego posta moje życie harcerskie było jeszcze przed zmianami. Od tego czasu zmieniłam organizacje o czym już pisałam, zdobyłam stopień Harcerki Orlej (halo, hallo, do HR tylko jeden krok), tytuł Ratownika Medycznego ZHP, kilka sprawności mi przybyło. Od tego czasu odbyło się wiele wspaniałych wyjazdów które, jak wiadomo zostaną do końca życia w mej pamięci. Oczywiście jak to ze mną bywa są i rzeczy które się nie zmieniły. Pwd jak nie było tak nie ma, chociaż jest już rozpisane i otwarte rozkazem hufcowy to i o tyle lepiej. Jak zawsze wiele planuję ale nic z tego nie ma, nie ma  we mnie motywacji, wytrwałości w dążeniu do celu, samokrytyki.... Tego nie ma, a obiecałam sobie,że przecież kiedyś to zmienię. Ale rzeczą postanowiona jest - harcowanie z niemieckimi skautami - zaczynam. 



PS. Founder's Day = World Thinking Day =Dzień Myśli Braterskiej? Polskie tłumaczenie czasem mnie zadziwia. 

Czuwaj. 


4 komentarze:

  1. 8 lat to dużo czasu!! Ja dopiero 2 i mam co wspominać ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekaj do 5 lat - będzie jeszcze więcej wspomnień ;)

      Usuń
  2. "Załóż mundur i przypnij lilijke, czapkę na bakier włóż.."

    OdpowiedzUsuń
  3. w szeregu stań wśród harcerzy....

    i tak już 30 lat :)

    OdpowiedzUsuń